Kompania Krawewego Miecza
Mhoczny pastor
*Obok twierdzy mieścił się drewniany budynek. Zajmował on niewiele miejsca, ponieważ był między murem, a twierdzą, dotykał obu tych części zamku. Sirragh podczas budowy zamku zaznaczył wyraźnie, że miejsce na karczmę musi gdzieś być. I mimo niewielkiej powierzchni wciśnięto ten budynek. Przyjezdni mogli się w niej zatrzymać, zapłacić za nocleg i trunek, a żołnierze mogli przyjść i nawalić się za darmo napojami niezłej jakości. Karczma w środku wyglądała dużo lepiej niż z zewnątrz. Było dużo przestrzeni, 4 stoliki po 4 osoby, i przy ladzie kilka krzeseł. Za ladą stał barman myjący kufel. Obok wisiała tablica*daje buziaka*
Piwo - 5 sztuk złota
Wino - 7 sztuk złota
Gin - 25 sztuk złota
Wódka - 17 sztuk złota
Whisky - 50 sztuk złota
Danie dnia - 14 sztuk złota
Żołnierze mają trunek na koszt kapitana.
Offline